Castelfranco Veneto

Castelfranco Veneto

CASTELFRANCO VENETO znajdowało się kiedyś na skraju terytorium Treviso i większość starego miasta (czyli Castello) nadal otaczają ceglane mury obronne, wzniesione w 1199 r. przez trevisańczyków dla ochrony przed Padwą. Ze wszystkich okolonych murami miast w Veneto tylko dwa — Citadella (patrz niżej) i Montagnana — wytrzymują porównanie z Castelfranco i warto byłoby tu przyjechać, nawet gdyby miasto nie oferowało innych atrakcji oprócz fortyfikacji. Jednakże Castelfranco jest również miejscem narodzin Giorgiona i posiada obraz, który sam w sobie uzasadnia stwierdzenie Vasariego, że Giorgione był weneckim Leonardem da Vinci.

Omawiany obraz, Madonna ze św. Liberałem i św. Franciszkiem, zwany zwykle Madonną z Castelfranco, wisi w Duomo (codz. 9.00-12.00 i 15.00-18.00), w kaplicy na prawo od prezbiterium. Giorgione jest najbardziej nieuchwytną ze wszystkich wielkich postaci renesansu: łącznie z Madonną z Castelfranco można mu z całą pewnością przypisać autorstwo jedynie sześciu obrazów, a o jego życiu wiadomo tak niewiele, że luki wypełniają liczne legendy. Mówi się na przykład, że jego przedwczesna śmierć (w 1510 r. w wieku zaledwie 34 lat) była spowodowana dżumą, którą zaraził się od kochanki. Same obrazy pogłębiają klimat tajemniczości, i żaden z nich nie jest bardziej tajemniczy niż tutejszy, w którym arbitralny układ form jest połączony z niezwykłą wiernością naturalnej fakturze, a postacie przyjmują melancholijne pozy. Zamówienie na obraz złożono dla uczczenia Matteo Costanzy i pierwotnie umieszczono tak, aby spojrzenia trzech postaci były skierowane na jego tablicę nagrobną, która obecnie widnieje na ścianie po lewej.

Informacje praktyczne

Castelfranco ma połączenia kolejowe z Padwą, Bassano, Treviso, Vicenzą i Trento, toteż jest to dobra baza na zwiedzanie centralnego Veneto. Informacje o mieście i okolicy można uzyskać w biurze Pro Loco, przy via Garibaldi 2. Najtańsze pokoje są w Alla Speranza, kilka metrów za murami przy Borgo Vicenza 13 ( 0423/494480), gdzie dwójki kosztują od 25000 L w górę. Z licznych doskonałych restauracji najrozsądniejsze ceny są w Ai Due Mori przy vicolo Montebelluna, zaraz za murami idąc od wieży zegarowej (śr. zamkn.). Alla Torre, duża restauracja-pizzeria u stóp wieży zegarowej, oferuje bardzo dobrą pizzę, ale dania restauracyjne są drogie.

Wokół Castelfranco: Cittadella i Villa Emo

Gdy Treviso zamieniło Castelfranco w garnizon, mieszkańcy Padwy zrewanżowali się natychmiast umocnieniem systemu obronnego w CITTADELLI, położonej o 15 km na zachód przy linii kolejowej z Vicenzy. Ufortyfikowane mury Cittadelli zostały wzniesione w pierwszej ćwierci XIII w. i robią jeszcze większe wrażenie niż te u sąsiada. Do miasta wchodzi się przez jedną z czterech bram z poszarpanej cegły; idąc od stacji kolejowej będzie to Porta Padova, najpotężniejsza z czterech, flankowana wieżą Torre di Malta. Wieża została wybudowana jako więzienie i miejsce tortur przez bestialskiego Ezzelina da Romano, którego zastraszona XIII-wieczna ludność regionu zwała Synem szatana. Jego okrucieństwa zapewniły mu miejsce w siódmym kręgu Pieklą Dantego, gdzie skazany był na wieczne potępienie w rzece wrzącej krwi. Oprócz tego w Cittadelli nie ma już nic ciekawego, lecz zdecydowanie warto wysiąść z pociągu i „obskoczyć” mury.

Villa Emo w Fanzolo

Zaledwie 8 km na północny wschód od Castelfranco leży FANZOLO, gdzie znajduje się Villa Emo (V-IX sb., nd. i święta 15.00-18.00; X-IV te same dni 14.00-17.00; zamkn. w Wielkanoc, Boże Narodzenie i Nowy Rok; 5000 L), którą zaprojektował w latach 1560-tych Palladio dla Leonarda Emo, jednego z pierwszych patrycjuszy weneckich, który skierował swe zainteresowania od finansów ku uprawie roli. Główne pokoje mieszkalne, podobnie jak w Villa Barbaro (patrz Asolo) są pokryte freskami i choć nikt nie twierdzi, że dzieła Giambattisty Zelotti dorównują malowidłom Paola Veronese w Barbaro, codzienne śniadania twarzą w twarz z tymi freskami sprawiałyby chyba każdemu przyjemność. Są jednak dwa zastrzeżenia; połączenia autobusowe do willi są bardzo nieliczne, a wysoka cena biletu wstępu jest nieuzasadniona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.