Florencja – Santa Maria Novella

Florencja – Santa Maria Novella

Po przejściu na drugą stronę ulicy z placu dworcowego znajdziesz się na skraju strefy wolnej od szybkiego ruchu ulicznego i spalin. Po drugiej stronie kościoła Santa Maria Novella — którego tył wychodzi dokładnie na dworzec kolejowy — leży plac o letargicznej atmosferze jakiejś zapadłej miejscowości, popularne miejsce na przekąski pod chmurką i wałęsanie się po zmroku. Dla kontrastu, o parę przecznic na wschód od dworca znajduje się główna żywnościowa hala targowa we Florencji, okolona tuzinami stoisk ciągnących się po kościół San Lorenzo, który — podobnie jak Santa Maria Novella — jest także bardzo ważnym zabytkiem.

Santa Maria Novella

Patrząc na biało-zielone wzory na marmurowej fasadzie, nigdy byś się nie domyślił, że kościół Santa Maria Novella (pn.-sb. 7.15-11.30 i 15.30-17.00, nd. 15.30-17.00) był florencką siedzibą zakonu dominikanów, surowych strażników XIII-wiecznego katolicyzmu. Kościół postawiono pod koniec XI w. i wkrótce potem przekazano dominikanom, którzy zaczęli przebudowywać go w swym własnym guście.

Do 1360 r. wykonano całość wnętrza, lecz ukończona została tylko dolna część fasady i stan ten utrzymał się do 1456 r., kiedy to Giovanni Rucellai zapłacił Albertiemu za projekt klasycyzującej części górnej, która harmonizowałaby ze starszą, a jednocześnie poprawiła proporcje fasady.

Architekci gotyckiego wnętrza również byli zdolni do wielkiej wirtuozerii odległość pomiędzy kolumnami zmniejsza się w stronę ołtarza, co powoduje, że od wejścia nawa wydaje się dłuższa niż w rzeczywistości. Niezwykły fresk Masaccia Trójca Święta (1428), należący do najwcześniejszych dzieł, w których rygorystycznie przestrzegana jest perspektywa i klasyczne proporcje, namalowany został na ścianie w połowie długości lewej nawy. W głównej części kościoła nic już nie wywiera tak wielkiego wrażenia, lecz bogactwo dekoracji od strony prezbiterium jest zdumiewające. Cappella di Filippo Strozzi (bezpośrednio na prawo od prezbiterium) pokryta jest cyklem fresków zamówionym przez Strozziego u Filippina Lippi w 1486 r. i ukończonym piętnaście lat później, po pobycie artysty w Rzymie; baśniowa wizja klasycznych ruin Lippiego, w której narracja zdaje się często schodzić na drugi plan, jest jednym z pierwszych przykładów archeologicznego zainteresowania rzymskimi ruinami. Jako kronika XV-wiecznego życia we Florencji żaden cykl fresków nie jest równie fascynujący co obrazy Domenica Ghirlandaio za ołtarzem głównym; pracę zlecił Giovanni Tomabuoni, co wyjaśnia, dlaczego pewne szlachetne damy z rodu Tomabuoni są obecne przy narodzinach Jana Chrzciciela i Maryi Panny.

Krucyfiks Brunelleschiego, o którym sądzi się, że został wyrzeźbiony jako lekcja dla Donatella, wisi na lewo od prezbiterium. Przy końcu lewego transeptu jest podniesiona Cappella Strozzi, której wyblakłe freski pędzla Narda di Cione (lata 1350-te) obejmują całą ścianę komentarza do Pieklą Dantego. Wspaniały obraz ołtarzowy brata Narda, Andrei (lepiej znanego jako Orcagna), jest ukłonem w stronę dominikanów — Chrystus błogosławi jednocześnie św. Piotrowi i św. Tomaszowi z Akwinu, postaci, która w hierarchii dominikańskiej ustępowała jedynie samemu św. Dominikowi.

KRUŻGANKI

Krużganki Santa Maria Novella (pn.-czw. i sob. 9.00-14.00, nd. 8.00-13.00; 2000 L, nd. wstęp wolny), wejście na lewo od fasady kościoła, są bogaciej zdobione niż jakiekolwiek inne we Florehcji. Paolo Uccello i jego współpracownicy wykonali freski w romańskim Chiostro Verde — po prawej od wejścia jest obraz wzburzonych wód Potopu i jego skutków. Cappella degli Spagnuoli (Kaplica Hiszpańska), dawny kapitularz, zawdzięcza swą nową nazwę Eleonorze z Toledo, która zarezerwowała kaplicę dla swej hiszpańskiej świty; cykl fresków Andrei da Firenze, ukazujący triumf Kościoła katolickiego, został określony przez Ruskina jako „najwznioślejsze dzieło filozofii malarskiej we Włoszech”. Jego przedstawienie duomo było oparte wyłącznie na domysłach—cykl datuje się z 1360 r., na długo zanim Brunelleschi wygrał konkurs na sklepienie. Pochodząca z tego samego okresu, lecz bardziej eksponowana dekoracja Chiostrino dei Morti, najstarszej części kompleksu, z wiekiem nie straciła na wartości.

Targ

Jednym z zabytków Florencji, których nie można pominąć, jest Mercato Centrale w okolicy San Lorenzo, wybudowany w kamieniu, żelazie i szkle przez Giuseppe Mengoniego, architekta mediolańskiej Galerii. Otwarty został w 1874 r„ a w roku 1980, w wyniku remontu, przybyło mu jedno piętro. Rzeźnicy, alimentari, flakarze, zieleniarze (na pierwszym piętrze), stoiska sprzedaży spaghetti, bary — wszystko to zebrane jest pod jednym dachem, a ceny są niższe niż gdziekolwiek w mieście. Targ czynny jest od poniedziałku do piątku 7.00-14.00, a w soboty i dni przedświąteczne dodatkowo od 16.00 do 20.00. Pod koniec dnia pracy można kupić wiele rzeczy po naprawdę okazyjnych cenach. Z kolei w Ottavino, małym barze, gdzie tradycyjnie spotykają się pracownicy targu (od strony via dell’Ariento, czynne do 13.30), można spróbować prostej kuchni florenckiej w najlepszym wydaniu.

Codziennie od 8.00 do 19.00 przy uliczkach wokół Mercato Centrale roi się od stoisk z torbami, paskami, butami — wszystkim, czego może ci zabraknąć w garderobie. Jest to jeden z najruchliwszych targów ulicznych we Florencji i zanurzenie się na pół godziny w tłumie targujących się zajadle klientów jest rozkoszą dla wszystkich z wyjątkiem zatwardziałych mizantropów. Targ nie należy jednak do najtańszych — na stoiskach przy Piazza delle Cure, zaraz za Piazza della Liberta (co rano; autobus nr 1) i na olbrzymim targu odbywającym się we wtorki rano w parku Cascine, w kierunku zachodnim nad Arno (autobus nr 16), można trafić na prawdziwe okazje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.