WENECJA EUGENEJSKA (VENETO) – Brenta

WENECJA EUGENEJSKA (VENETO)

Panowanie weneckie odcisnęło piętno niemal na każdej piędzi ziemi Veneto. W Belluno, tuż pod turniami Dolomitów, styl budowli opowiada o dawnej zależności miasta od Wenecji. Lew świętego Marka spogląda na główny plac miasta na wzgórzu, Feltre, i na rynek Werony położonej na zachodnim krańcu Veneto. Na równinach dorzecza Padu, który stanowi południową granicę Veneto, i na terenie gospodarstw rolnych w całym regionie wznoszą się nadal eleganckie wille arystokracji weneckiej.

Veneto jest równie zróżnicowane kulturowo jak geograficznie. Te cechy, które czynią z Werony miasto tak atrakcyjne, istniały na długo przed stworzeniem przez Wenecję silnego imperium, a w Padwie (gdzie uniwersytet istnieje od XIII w.) cywilizacja renesansu przejawia się zupełnie inaczej niż w Wenecji. Nawet w Vicenzie, której charakter kształtował się podczas długiego okresu zależności od republiki Wenecji, sam wygląd ulic świadczy ojej zasadniczej niezależności. Dziś jest to jeden z najbogatszych regionów Włoch. Werona, Padwa, Vicenza i Treviso, położone o 30 km na północ od Wenecji — to ważne ośrodki przemysłowo-handlowe, a dzięki licznym gospodarstwom mleczarskim, sadom owocowym i winnicom (np. wokół Conegliano) Veneto jest również czołowym producentem rolniczym.

W Veneto przemysł skupiony jest głównie w Mestre i Marghera, ponurej konurbacji, przez którą prowadzą wszystkie drogi i linie kolejowe, nim rozwidlą się na cały region. Jest to nie tyle miasto, ile okręg stanowiący źródło utrzymania dla wielu ludzi, a negatywne wrażenie, które odniesiesz, patrząc z okien pociągu czy autobusu, będzie całkowicie usprawiedliwione. Można obniżyć koszty wakacji nocując w tańszych hotelach w Mestre (adresy w biurach turystycznych w Wenecji), lecz lepszym rozwiązaniem jest wędrówka w głąb lądu.

Brenta

Brenta — rzeka wysunięta najbardziej na południe spośród trzech rzek zasilających lagunę wenecką — sprawiała pierwszym osadnikom nieustanne kłopoty wylewami połączonymi z osadzaniem się mułu. Jednak w XVI w. rzekę skanalizowano, a jej brzegi stały się ulubionym terenem budowlanym weneckiej arystokracji. Niektóre z tych willi stanowiły połączenie domu letniego z gospodarstwem rolnym, ale przeważały wille wyłącznie urlopowe. Okres od połowy czerwca do połowy listopada był sezonem villeggiatura, kiedy to rodziny patrycjuszy weneckich okrętowały swe najlepsze meble na barki i wyruszały szukać nad Brentą schronienia przed upałem.

Pomiędzy Padwą a Wenecją zachowało się około setki willi: niektóre są w ruinie, wiele jest nadal zamieszkałych, a nieliczne można zwiedzać. Wśród tych ostatnich wyróżniają się dwie — Villa Fóscari i Villa Pisani — i do obu można łatwo dojechać autobusem z Wenecji. Nie daj się natomiast skusić na szeroko reklamowaną wycieczkę wzdłuż Brenty statkiem Burchiello (od jednostki, która przewoziła patrycjuszy do ich letnich rezydencji), kosztuje bowiem 98 000 L, a przerwa na obiad trwa dłużej niż zwiedzanie willi.

Villa Fóscari

Villa Fóscari w MALCONTENTA (V-X wt., sb. i pierwsza nd. mies. 9.00-12.00; 5000 L) została zaprojektowana w 1559 r. przez Palladia; ze wszystkich jego willi ta właśnie leży najbliżej Wenecji. Większość domów Palladia zalicza się do jednej z dwóch grup: budowanych na terenie zwartych gospodarstw rolnych, z niskim centralnym blokiem mieszkalnym i skrzydłami na magazyny i inne pomieszczenia gospodarcze (Villa Barbaro w Maser i Villa Emo koło Castelfranco), oraz stanowiących jedną bryłę, budowanych dla właścicieli ziemskich, których grunty były rozproszone lub z jakichś powodów nie dało się na nich wznieść dużej budowli. Villa Fóscari jest majstersztykiem w tej drugiej kategorii, wspaniale ewokującym architekturę starożytnego Rzymu za pomocą rustykowania lica, masywnego jońskiego portyku i dwukondygnacyjnej sali głównej, inspirowanej łaźniami w Rzymie.

Wśród fresków w pokojach znajduje się portret przedstawiający ponoć damę z rodu Fóscari, którą zesłano tutaj karząc w ten sposób za miłosne przygody; według legendy nazwa Malcontenta pochodzi od zgryzoty i smutku tej damy. Rzeczywistość jest bardziej prozaiczna — okolica nosiła tę nazwę na długo przed przybyciem tu rodu Fóscari: bądź z powodu niezadowolenia wywołanego budowaniem się tu Wenecjan, bądź od politycznych malcontenti, którzy ukrywali się w pobliskich błotach solnych.

Villa Pisani

Villa Pisani (lub Nazionale) w STRA (wt.-nd. 9.00-13.30; 3000 L), niemal na peryferiach Padwy, bardziej przypomina wytwór ancien regimeu niż dom szlachty weneckiej. Budowę zlecił Alvise Pisani, aby uczcić swój wybór na dożę Wenecji w 1735 r., i była to największa tego typu rezydencja wybudowana na terytorium Wenecji w owym stuleciu. Willa zawsze podobała się megalomanom: w 1807 r. odkupił ją od Pisanich Napoleon i przekazał Eugene Beauharnais, swemu pasierbowi i wicekrólowi Włoch; w 1934 r. willę wybrano na miejsce pierwszego spotkania Mussoliniego z Hitlerem.

Wejście do apartamentów jest ściśle kontrolowane — wpuszczają grupy trzydziestoosobowe i właściwie to, co można zobaczyć, nie jest zbyt ekscytujące. Ale w sali balowej znajduje się plafon z Apoteozą rodziny Pisanich — ostatnie większe dzieło Giambattisty Tiepolo, namalowane, gdy artysta miał 66 lat. Fresk odznacza się wirtuozerią wykonania i mimo dużych płaszczyzn błękitu zachowuje spójność; fabuła jest następująca: ród Pisani i Wenecja są zabawiani przez Sztuki, Nauki i Duchy Pokoju. Ma cześć Pisanich Sława wygrywa fanfarę, a Madonna przygląda się im z dumą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.