Florencja – Piazza Santissima Annunziata

Florencja – Piazza Santissima Annunziata

Dzięki portykom i kościołowi Piazza Santissima Annunziata jest ulubionym placem florentczyków. Do XVII w. rok florencki rozpoczynał się 25 marca, w Święto Zwiastowania — stąd też predylekcja do obrazów Zwiastowania i moda na śluby w kościele Annunziata wśród osób z towarzystwa. Święto połączone jest z wielkim odpustem na placu i odchodzących od niego ulicach. Środek placu zajmuje ostatnia praca Giambologni, posąg konny Wielkiego Księcia Ferdinanda 1; odlany został przez jego ucznia, Piętro Tacca, twórcę dwóch dziwacznych fontann: na każdej z nich para małp wodnych pluje wodą na wąsate morskie ślimaki.

Spedale degli Innocenti

Klimat placu zdeterminowany jest przez Spedale degli Innocenti (Dom podrzutków) Brunneleschiego, otwarty w 1445 r. jako pierwszy w Europie przytułek dla dzieci —do dziś mieści się tu sierociniec, a ceramiczne tonda Luca della Robbii, obrazujące niemowlęta w pieluszkach, informują o funkcji budynku. Klasztor, do którego wchodzi się z dwóch pięknych krużganków, mieści obecnie Museo dello Spedale degli Innocenti (latem pn., wt. i czw.-sb. 9.00-14.00, nd. 8.00-13.00; zimą codz. do 13.00; 3000 L, ostatnie bilety na godzinę przed zamknięciem), składankę a florenckiej sztuki renesansowej, łącznie z najbardziej uroczymi Madonnami Luca della Robbii i bogatym w wydarzenia Pokłonem Trzech Króli Domenica Ghirlandaio. Oczywiście każde zbiory z tego okresu muszą być interesujące, lecz we Florencji jest wiele muzeów bardziej godnych zwiedzenia niż to.

Santissima Annunziata

Santissima Annunziata jest kościołem-matką zakonu serwitów, ufundowanym w 1234 r. przez siedmiu arystokratów florenckich. Poświęcenie kościoła Maryi Dziewicy od Zwiastowania nastąpiło w XIV w., w uznaniu obrazu Maryi Panny, który zasłynął jako cudowny: fama głosi, że nie dokończony przez klasztornego artystę obraz został wykonany do końca przez anioła. Tak wielu pielgrzymów przyjeżdżało modlić się tutaj, że w drugiej połowie XV w. kościół przebudowano, aby ich pomieścić. Architektem był Michelozzo (brat przeora), a płatnikami Medyceusze. W Chiostro dei Voti, atrium, które Michelozzo dobudował do kościoła, zachowanych jest kilka pięknych fresków; namalowane zostały głównie w drugim dziesięcioleciu XVI w. i obejmują Nawiedzenie św. Elżbiety Pontorma i cykl pędzla Andrei del Sarto, który w Narodzinach Maryi Panny osiąga doskonałą równowagę pomiędzy spontanicznością a porządkiem geometrycznym.

Msze w Santissima Annunziata są tak częste, że wnętrze jest otwarte dla turystów tylko od 16.00 do 17.00 z wyjątkiem niedziel. Większość wystawnej dekoracji złoceniowo-stiukowej została wykonana w XVII i XVIII w., lecz bogato zdobione tabernakulum cudownego wizerunku na lewo od wejścia, okolone świecami i lampami, jest dziełem Michelozza. Jego mecenas, Piero di Cosimo de’Medici, nie pozostawił żadnych wątpliwości, ile pieniędzy utopił w świątyni — inskrypcja na posadzce brzmi „Costó fior. 4 mila el marmo solo” (Sam marmur kosztował 4000 florenów). Obramowany marmurem obraz został pozbawiony wszelkiego wyrazu na skutek licznych odmalowań, a tak czy owak jest rzadko pokazywany; dużo bardziej interesujące są freski Andrei del Castagno w pierwszych dwóch kaplicach po lewej stronie — Wizja iw. Hieronima i Trójca. Oddzielona od nawy głównej łukiem triumfalnym niezwykła empora została rozpoczęta przez Michelozza, lecz ukończona według projektów Albertiego; kaplica w najdalszym punkcie kościoła (rzadko otwarta dla gości) została przekształcona przez Giambolognę w pomnik wystawiony samemu sobie.

Sąsiednie Chiostro dei Morti, do którego wchodzi się z lewego transeptu, warto zwiedzić ze względu na zdobiącą lunetę Madonnę del sacco Andrei del Sarto.

Museo Archeologico

Sto metrów od kościoła, na via della Colonna, jest Museo Archeologico (wt.-sb. 9.00-14.00, nd. 9.00-13.00; 3000 L; darmowe oprowadzanie sb. 11.00 i nd. 10.30). Jest to najwybitniejsza kolekcja w północnych Włoszech, choć w tej chwili trudno powiedzieć, żeby olśniewała — trwa zarówno modernizacja wystaw, jak również nadal naprawiane są szkody wyrządzone przez powódź w 1966 r.

Największą siłą muzeum jest ekspozycja znalezisk etruskich, w tym wielu darowanych przez Medyceuszów. Na parterze jest różnorodna i dobrze opisana wystawa etruskich figur nagrobnych i greckich rzeźb, lecz największy podziw budzi Franęois vase, attycka czara z VI w. p.n.e. Dwukrotnie była w konserwacji — najpierw po odkryciu w 1845 r. w etruskim grobie w Chiusi, a w 1900 r. jeden z pracowników muzeum o drewnianych rękach upuścił ją na podłogę i zamienił w 638 kawałków. Równie cenny jest rydwan hetycki w kolekcji egipskiej na pierwszym piętrze, zrobiony z kości i drewna, pochodzący z XIV w. p.n.e.

Pozostała część tego piętra i znaczne partie wyższego poświęcone są zbiorom etruskim, greckim i rzymskim, zaaranżowanym z różną przejrzystością. Pośród zabytków rzymskich wyróżnia się rzeźba zwana Idolino, prawdopodobnie kopia oryginału z V w. p.n.e. Helleńska głowa konia w tej samej sali niegdyś zdobiła ogród Palazzo Medici, gdzie studiowali ją Donatello i Verrocchio. W długiej galerii stoją najlepsze zabytki etruskie: Arringatore (Mówca) jedyna znana duża rzeźba etruska z brązu z okresu hellenistycznego oraz Chimera, trójgłowy potwór z V w. p.n.e., wielce podziwiany tak przez świtę artystów manierystycznych na dworze Cosima I, jak i przez późniejszych koneserów niezwykłości. Sąsiednia sala to magazyn etruskich urn grobowych, które są tak ustawione, aby maksymalnie zniechęcić do bliższej kontemplacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.